W świecie, gdzie wszystko się globalizuje konieczna jest jakaś zmiana

Malutki wszechświat można napotkać na każdym kroku. Idąc chociażby zatłoczona ulica i wstępując nagle do starego sklepu z zegarkami. Mnogość różnych zegarków, niezwykły klimat, to znak, że dostaliśmy się do innego wymiaru.

Takie małe kosmosy są śliczne i dzięki nim możemy przetransportować się albo w przyszłość, lub też w przeszłość. Przeciwwagą dla tych miejsc, są wielkie centra handlowe, gdzie wpadamy do studni bez dna, w której wszystko jest.

elektryka

Źródło: http://ospel.pl

W potężnych centrach handlowych zostajemy w teraźniejszości, nie ma co liczyć, iż poczujemy zapachy czy ujrzymy przedmioty, które mogą pobudzić naszą wyobraźnię.

Masz ochotę dowiedzieć się więcej na prezentowany wątek? To świetnie, ponieważ pod linkiem najnowszy dron dji odnajdziesz interesujące dane, które Cię wciągną.

To, co widzimy, widzieliśmy już wiele razy. Oferty i promocje, artykuły na półkach, to przecież te, które mamy w gazetkach. Wiemy czego się spodziewać, wiemy, że obok warzyw znajdziemy miejsce na książki, a blisko czekolad możemy znaleźć kolekcję ubrań. Idąc do sklepu wielkopowierzchniowego tak naprawdę idziemy tylko na zakupy, choć niektórzy lubią w takich miejscach spędzać czas.

Jest tam wiele ludzi, jest wyjątkowo głośno, z głośników leci jakaś muzyka, wrzucamy do koszyka lub wózka więcej, aniżeli założyliśmy, bo przecież ciągle nam się przypomina. Małe światy, o których zapominamy już powoli, bo w wielkich centrach nabędziemy wszystko, stoją na uboczu, nawet jeśli w centrach miast, to gdzieś z boku niezauważone, schowane, jakby niestrudzone, ale jednak

elektryka

Autor: Jenny Ondioline
Źródło: http://www.flickr.com

sponiewierane przez nowe czasy. Wchodzimy do sklepu z elektroniką, od progu wita nas świat dziwnych rzeczy, których nie znamy, ale które ciekawie wyglądają, jakieś bezpieczniki, włączniki, ogólnie elektroniczne części jak na . Najczęściej chodzimy tam, gdy szukamy czegoś, co nie dostaniemy w żadnym markecie.

Chociaż czego teraz nie można już kupić w wielkich centrach sklepowych? Są przecież spożywcze, budowlane, elektroniczne… Każdy rodzaj, bez wyspecjalizowania, ale za to z ogromną siłą przebicia. I tak już będzie, bo takie zakupy są po prostu wygodne, gdy można wszystko dostać w jednym miejscu, zostaje jednak smutek i trochę niedosyt, że takie nieduże miejsca, małe wszechświaty, jak sklep z zegarkami czy sklepy elektroniczne, do których wchodzi się jak do innego świata, prawie jak do muzeum , odchodzą w niepamięć.